sobota, 14 grudnia 2013

Czas na zmiany...

Witajcie kochani!
Ostatnio dużo się wydarzyło zarówno w moim, jak i Rosse, życiu. Obie się bardzo pogubiłyśmy, co na pewno odbiło się też na tym blogu. Posty stawały się coraz bardziej nudne i brakowało im życia. Zapomniałyśmy o tym, co chciałyśmy wspólnymi siłami osiągnąć i stworzyć. Życie lubi zaskakiwać... Czas zacząć nowy rozdział i przestać żyć przeszłością! Trzeba iść naprzód!
 
 Czas na zmiany! :)
 
Robimy mały eksperyment! Zmieniamy temat bloga! Jeżeli nam (i Wam :*) nie podpasuje wrócimy do postów ogólnych. Zanim zdradzimy wszystkim to, co teraz pewnie "zżera" Was od środka, po krótce opowiemy skąd to się wzięło.
 
Ostatnie tygodnie były bardzo męczące pod względem zdrowotnym. Zrozumiałam także, że czas zmienić tryb życia. Stres, nieprzespane noce, zła dieta... To wszystko przyczyniło się do pogorszenia stanu mojej sylwetki, skóry, włosów. Nie mogę powiedzieć, że jestem gruba, bo nigdy nie byłam i prawdopodobnie nie będę, bo zauważam znaczne podobieństwo do mojej mamy, która nie ma tendencji do tycia (na szczęście) xD
Krótko mówiąc cała obwisłam, zaokrągliły mi się biodra i zdecydowanie trzeba wrócić do pierwotnego stanu :)
 
Uwaga! Nowy temat to... *tam tam tam tam* ZDROWIE I URODA! Wiemy, że takich blogów jest mnóstwo, ale czujemy się dobrze w tych tematach i na pewno wiele się dowiemy odnośnie odżywiania i dbania o siebie :)

Moim wyzwaniem jest zaczęcie zdrowego stylu życia i straceniem 5-7 kg przed lutym (wiem, że przez święta pewnie wszystko zaniecham i zapomnę o regularnych posiłkach, czy ruchu, dlatego termin trochę przedłużam). Będę Wam relacjonować moje postępy, dawać wskazówki i przepisy :) Czas START!

Życzymy sobie i Wam wytrwałości! ~~Zoey i Rosse
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz