Cześć, tu Zoey.
Jak pewnie zauważyliście, z bloga zniknął wpis o L.B. cz. II. Otóż ponad połowa "zatagowanych" użytkowników usunęła konto. Nie ma sensu aktualizować, bo minęło trochę czasu.
Nie wstawiałyśmy ostatnio wpisów, bo przeżywałyśmy mały kryzys (chodzi o bloga). Miałyśmy problemy i nie bardzo wiedziałyśmy, czy ma sens kontynuować nasze dzieło. Ostatnio jednak zaczęło was przybywać. To nam dodało skrzydeł i oby tak dalej! To niesamowite uczucie, gdy ma się dla kogo pisać :)
Fajne ciekawe podoba mi sie ^^ :)))
OdpowiedzUsuń